Witam!
Po roku regularnych starań, przy braku efektu w postaci ciąży, wdrażamy już diagnostykę przyczyn niepłodności. Nie znaczy to, że na pewno istnieje problem i bez interwencji medycznej nie uda się doprowadzić do poczęcia - nierzadko pary starają się nawet 2-3 lata nim dojdzie do ciąży, mimo nieobecności wyraźnej przyczyny, dla której nie udaje się wcześniej. Często to zbyt silna chęć posiadania potomstwa i stres z tym związany powoduje powtarzające się niepowodzenia. Czasem przyczyną jest nieumiejętność rozpoznawania okresów płodności w cyklu miesięcznym (tu pomoże znajomość fizjologii cyklu: http://abcantykoncepcja.pl/jak-to-dziala-czyli-fizjologia-cyklu-miesiecz... polecam też moją odpowiedź na inne pytanie: /pytania/jak-oblicza-sie-dni-plodne). Współżycie w okresach niepłodnych, nawet regularne i przez wiele miesięcy, nie daje oczywiście szansy na ciążę.
Skoro miesiączkuje Pani regularnie i nie ma plamień śródcyklicznych, to przyczyną niepowodzeń nie są raczej zaburzenia hormonalne. Być może cierpi Pani na niedrożność jajowodów lub wrodzone zmiany anatomiczne w macicy - są to stany, które w dużej mierze można leczyć. Częstą przyczyną niepłodności jest również niska jakość nasienia - tu w diagnostyce niezbędne jest badanie spermy męża. Pani lekarz ginekolog, na podstawie dokłądnego wywiadu i badania, pokieruje odpowiednio diagnostyką - tak, aby jak najszybciej doczekali się Państwo potomostwa. Już teraz mogą Państwo jednak zacząć pracować nad odpowiednim nastawieniem - postarać się, w miarę możliwości, podejść do prokreacji w jak najbardziej spontaniczny, wręcz radosny sposób. Cieszyć się samymi staraniami i wyczekiwaniem, nie denerwować się brakiem szybkiego efektu, po to by szczęście z niego czerpane było tym większe, kiedy wreszcie się on pojawi.
Życzę powodzenia i pozdrawiam ciepło!