Co może być przyczyną niskiej samooceny u 7-latka?
Syn jest w 1 klasie, często powtarza - już od przedszkola, że nie da sobie rady, np. nie zrobi czegoś, bo nie sprosta zadaniu i rezygnuje z zadania. Ostatnio zauważyłam, że strasznie popisuje się przed swoimi kolegami, za wszelką cenę chce im zaimponować. Jest bardzo ożywiony, jakby mógł to przy kolegach rozdwoiłby się i zabawiał ich we dwóch. Ostatnio dowiedziałam się, że mnie okłamał i nie powiedział, co było prawdziwą przyczyną tego, że nie mógł przez jeden dzień być u kolegi w domu (źle się zachował). Zapytany dlaczego mnie okłamał, powiedział, że nie chciał, abym na niego krzyczała. Ale tak naprawdę chciał przedstawić się w pozytywnym świetle.
W czasie zabaw z dziećmi jest kłótliwy i chce pokierować tak grą, aby ta umożliwiłaby jemu wygraną. Jeżeli zauważa, że może przegrać, od razu zniechęca się, płacze, złości się albo kłóci się i ostatecznie rezygnuje. Ostatnio zagrałam z nim i poprosiłam, aby napisał na płatkach kwiatka swoje pozytywne i negatywne cechy i przeżyłam szok. Mój syn napisał, że nie ma żadnych pozytywnych cech i wszystko w nim jest negatywne. Bardzo mi było przykro.
Syn jest bardzo radosnym, bardzo żywym i gadatliwym dzieckiem. Często rozbawia całe towarzystwo. Jest zdolny, jest jednym z najlepszych uczniów w klasie - wychowawczyni chwali go, ale mówi, że dużo rozmawia. Jest akceptowany i lubiany w szkole i w klasie oraz wśród dzieci. Tak jakby patrzy na siebie w krzywym zwierciadle i zaniża swoją wartość. Mnie taka postawa syna dziwi, ponieważ zawsze go chwalimy, praktycznie za wszystko. Nigdy nie napieramy na niego, nie wymagamy osiągnięć, wyników. Bardzo często powtarzamy, że go kochamy. Przytulany jest kilka razy dziennie. Jego starsza o rok siostra jest pewną siebie i swojej wartości dziewczynką. Nie wiem co mam zrobić, aby poprawić jego niską samoocenę, przez którą nie podejmuje ryzyka i rezygnuje zawczasu z wielu rzeczy, jak podnieść jego samoocenę?