Co może być przyczyną plamień po 18-22 dniu cyklu?

Mam 30 lat i od dłuższego czasu próbuję się dowiedzieć, co jest przyczyną krwawień-plamień po 18-22 dniu cyklu, ale bez skutku.
Byłam już u dwóch lekarzy i jak do tej pory nie wiem, co jest przyczyną. Miałam robione USG dopochwowe, było wszystko ok, biorę syntetyczny analog progesteronu, bo wyczytałam, że może mam za mało progesteronu, więc powiedziałam o tym lekarzowi i mi przepisał. Również z mojej inicjatywy lekarz zlecił mi badanie na prolaktynę, wyszła trochę za wysoka 51,15, podobno to raczej od stresu (diagnoza też od endokrynologa) i biorę lek obniżający poziom prolaktyny.
Dodam, że staram się od dłuższego czasu o dziecko i jak na razie bez skutku. Biorę te leki już jakiś czas, ale plamienia jak były, tak są. Pierwszego dnia jest plamienie mocniejsze, a później tak po trochu. Znów idę na badanie USG, może teraz coś się wyjaśni.
Proszę o poradę, bo już niedługo będzie rok, a ja nic nadal nie wiem, co mi jest. Bo jak na razie to ja nakierowywałam lekarzy, a nie oni sami powinni raczej wiedzieć, jak dojść do diagnozy po takim czasie. Zaczynam już wątpić, jak tak dalej pójdzie, że urodzę dziecko.
Zrozpaczona
Proszę o poradę, co może mi pomóc, bo moi lekarze nic mi nie pomogli przez ten długi czas.
KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Planowanie ciąży a palenie

Lek. Aneta Zwierzchowska
74 poziom zaufania

Witam!

Dobrze by było zdiagnozować przyczynę tych plamień. Ich cykliczne pojawianie się świadczy, że powodem są zmiany hormonalne. Najpewniej przyczyną plamień jest owulacja (plamienia owulacyjne) lub niedomoga lutealna (szczególnie, jeśli utrzymują się aż do miesiączki). Lekarz powinien zlecić oznaczenie poziomu progesteronu w drugiej fazie cyklu, żeby stwierdzić, czy rzeczywiście jest zbyt niski.
Jeśli podawanie leku nie pomogło, to albo jego dawka jest niewystarczająca, albo co innego jest przyczyną krwawień. Takie leczenie przez sugerowanie lekarzowi kuracji jest błądzeniem po omacku.

Myślę, że może Pani rozważyć zmianę lekarza ginekologa. W dzisiejszym świecie, w dobie internetu, nie trudno o rekomendację dobrego ginekologa, który na poważnie się zajmie Pani problemem, o ile rzeczywiście jest to problem, a nie plamienia owulacyjne.
Jeśli stara się Pani przy tym bezskutecznie o dziecko od dłuższego czasu, to należałoby wdrożyć pełną diagnostykę niepłodności, bo może się okazać, że problem leży zupełnie gdzie indziej, na przykład po stronie partnera.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty