Co może oznaczać ból serca u 25-latki?
Dzień dobry.
Odkąd pamiętam, kilka razy w roku okazyjnie łapał mnie okropny ból serca. Był baardzo silny, tak jakby kłujący, niczym jak by serce mi stanęło na chwilę. Ten ból trwał maksymalnie kilka sekund i jak mówiłam, pojawiał się dość rzadko. Ostatnio zaczęłam coraz częściej czuć ten ból. Wczoraj kładąc się spać dostałam tak okropnego ataku tego bólu, chyba to był najgorszy ze wszystkich które dotychczas miałam. Dzisiaj, jak dobrze pamiętam, dostałam trzy ataki tego bólu, jednak nie były aż tak mocne jak ten wczorajszy. Stąd przychodzi kilka pytań: należy iść do kardiologa? Co ten ból może sugerować? Dodam jeszcze, że z miesiąc temu, przez tydzień doświadczałam nerwobólu nerwu trójdzielnego i parestezji, lecz na tą chwilę nerwoból pojawia się dość rzadko, a parestezji wciąż doświadczam. Czy te oba bóle mogą być ze sobą w jakiś sposób związane? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi :) Moim celem nie jest diagnozowanie się przez internet, tylko otrzymanie kilku niezbędnych dla mnie informacji. Proszę o wyrozumiałość! :D