Co może oznaczać moja częsta potrzeba wypróżniania się?
Mam ogromny problem. Codziennie rano jak wstaje. Po zapaleniu papierosa zaczyna się mój krzyż dosłownie nie mogę wyjść z toalety. Tak jest już od 2 tygodni wchodzę do toalety zrobie trochę kupy a mam wrażenie że cały czas mi się chce chociaż nie ma już czym ale siedzę bo czuję jak bym miała zaraz narobić w spodnie. Dopiero jak powiem sobie dość wstanę i będę trzymać to wszystko i nie pójdę do toalety chociaż mam wrażenie że to ostatnie minuty na to to mi jakoś mija i potem cały dzień jest ok. Ale to jest męczące bardzo przy tym boli mnie brzuch i takie bardzo nie przyjemne parcie na odbyt okropność. Jeden plus z tego że schodłam ale nie wiem czy to dobre w taki sposob. Muszę wstawac 2 godziny wcześniej przed wyjazdem do pracy żeby to poskromic.