Co może powodować ból brzucha w moim przypadku?
Witam. Mam 34 lata. Od około dwóch tygodni boli mnie brzuch. Nie jestem w stanie określić dokładnego miejsca bólu, gdyż boli mnie dosłownie cały. Raz nadbrzusze, raz podbrzusze ze spojeniem łonowym, czasem boki, tak nad biodrami, no i plecy tak jakby nerki. Boli mnie tak już trzeci raz. Za pierwszym po tygodniu bólu poszedłem do lekarza. Przeprowadził wywiad, ponaciskał i nic nie stwierdził. Ból po około dwóch tygodniach przeszedł. Po pewnym czasie zaatakował mnie znów. Znowu udałem się do lekarza, który osłuchał, ponaciskał i powiedział, że nic tam nie wyczuwa, żeby coś było nie tak. Dostałem skierowanie na badanie moczu i krwi. Wyszły w porządku. Dostałem lek na unormowanie pracy jelit. Po pewnym czasie ból znowu ustąpił. Nie wiem czy na skutek przyjmowanych leków, czy po prostu sam z siebie. Teraz około dwóch tygodni temu złapał mnie kolejny ból i to najsilniejszy. Przez pierwszy tydzień brzuch bolał mnie dosłownie cały czas. Udałem się do lekarza. Osłuchał, pouciskał, przeprowadził wywiad, sprawdził przepuklinę i nic nie stwierdził. Dostałem kolejne skierowanie na wyniki krwi i moczu i tym razem były już nieco gorsze.
Podwyższone:
WBC - 10,1 (norma 4-10)
HGB - 18,7 (norma 14-18)
NEU - 5,67 (norma 2,5-5)
Spadek:
MPV - 9,0 (norma 9,7-11,9)
I w Biochemii Białko C-reaktywne (CRP) podwyższone 6,14 (norma 0-6)
Czy mógłbym prosić o odpowiedź o czym świadczą takie wyniki? Lekarz odpowiedział mi tylko, że wyniki świadczą o tym, że dzieje się jakaś infekcja i dał skierowanie na USG, które będę miał zrobione dopiero po świętach. A brzuch boli. Teraz już z przerwami, ale boli, czasem nawet i kilka godzin. Teraz aktualnie boli mnie kilka cm nad pępkiem.
Bardzo proszę o odpowiedź i jakąś poradę.
Pozdrawiam serdecznie.