Co może sugerować takie zmęczenie i senność?
Mam tak od kilku lat i nadal nie wiem co mi jest. Zaczynam już tracić nadzieję, na odzyskanie normalnego życia. Chodzi o to, że od kilku lat nie jestem sobą. Zmęczony, mózg działa wolno, mam kompletną mgłę przez wiekszość dni, nie cieszy mnie to co robie, mam takie spowolnienie psychofizyczne, musze czasami czytać 10 razy zakim coś załapie, nie umiem wyciągnąć wniosków, nic mi nie wychodzi, nie jestem sobą, denerwuje mnie wszystko, a w szczególności fakt, że przez te działanie mózgu nie mogę się rozwijać w pasjach. Jeszcze jak chodziłem do szkoły (teraz wirus to zamknięte) to męczyłem się już po 2h lekcyjnych od myślenia, stawałem się senny i głowe miałem gorącą jak podczas gorączki. Mam takie wrażenie jakby coś zakłócało działanie mojego mózgu. Czasem mam dni, gdzie to mija i wtedy naprawdę czuje sie jak człowiek, nie mam wtedy żadnego z objawów. Mój styl życia jest zdrowy: urozmaicona dieta, jem co 3-4h, pije dużo wody (przynajmniej 1,5l/24h), śpie 8-9h, dostarczam odpowiednich witamin, cukier w czystej postaci jem rzadko, nacodzień też wyrabiam ponad 10000 kroków i ćwicze fizycznie, tylko, że ciężko mi idzie ćwiczenie fizycznie kiedy nie mam sił. Jeśli chodzi o te złe samopoczucie to wykluczam choroby psychiczne, chodziłem bardzo długo do psychologa i leczyłem się farmaceutycznie jak i poprostu wizytami i po długim czasie nie było nawet minimalnej zmiany. Chciałbym wspomnieć, że przez kilka lat jadłem naprawdę syfnie, przejadałem się codziennie, większość jedzenia to były słodycze, jadłem ciągle nawet po 10000kcal dziennie, nie czułem sytości i do teraz nie czuje, ale teraz to kontroluje i jem należycie. Nie wiem już co może mi dolegać... Od kilku lat ciągle tak mam, nie da się rozwijać w pasjach w takim stanie, tylko czasem przychodza dni, ze czuje sie dobrze, nic poza tym...
