Co może znaczyć taka zmiana w pochwie?
Witam. Wedlug kalendarza i moich obliczen,dotychczas bezblednych,okres powinien pojawic sie w poniedzialek 06,07... Staramy sie z partnerem o dziecko,wiec brak miesiaczki nie bylo zaskoczeniem. Podczas stosunku,partner wyczuwa w pochwie cos, co okresla jako "kulke",ktorej wczesniej nie bylo. 10,07 pojawilo sie poczatkowe,nie wielkie krwawienie, na chwile obecna moglabym stwierdzic spozniony okres,aczkolwiek objawow takich jak dotychczas przed i w trakcie okresu nie mam.
Od grudnia 2018 nie stosuje zadnej antykoncepcji. Jestem juz po 2 udanych porodach. Ostatni porod w sierpniu 2015 (Stwierdzono krwiaka w macicy, lecz mimo ryzyka urodzilam zdrowa coreczke, poprzez cesarskie ciecie).
Spoznienie okresu,jesli sie zdarzalo,nie przekraczalo wiecej niz max.2-3 dni (powodowane glownie stresem badz odmiennym trybem zycia).
W obecnej sytuacji zastanawia mnie to, co artner okresla jako "kulke" w pochwie..
Jakies odpowiednie odpowiedzi na ta chwile uzyskam? Nie ukrywam,ze niepokoje sie, a do wizyty u ginekologa moge niepotrzebnie cos wyolbrzymic co spowoduje byc moze nie potrzebna panike u mnie jak i partnera.
Moj wiek to 27lat.
Bardzo prosze o jakas odpowiedz...w ktora strone te objawy ida? Zla czy nie koniecznie?