Witam!
W tym okresie ciąży będą się pojawiać bóle więzadeł, na których zawieszona jest macica, a które poddane są silnemu rozciąganiu na skutek wzrostu macicy i dziecka.
Z drugiej strony pojawiają się zapewne tzw. skurcze Braxtona-Hicksa, które stanowią przygotowanie macicy do porodu i nie powinny być powodem do niepokoju, o ile nie stają się częste (np. raz na kilkanaście minut), regularne i bolesne.
Powinna się Pani bardzo oszczędzać, dużo leżeć i odpoczywać, nie narażać na intensywny wysiłek fizyczny, a wszystko na pewno będzie dobrze.
Na zachodzie, szczególnie na Wyspach Brytyjskich czy w Holandii, panuje zasada, że ciąża to nie choroba i niestety nie przywiązuje się do jej prowadzenia takiej wagi jak u nas, ale na to nie mamy wpływu.
Pozdrawiam serdecznie!