Co oznacza takie zachowanie 2-latka?
Mój dwuletni syn od kilkunastu dni pokazuje paluszkiem czubek głowy. Nie potrafi mówić ale używa słowa "tam" i wskazuje jedno miejsce. Ciężko stwierdzić czy to oznaka bólu czy coś innego - po prostu pokazuje palcem to miejsce i mówi nam o tym. Zazwyczaj pokazuje je podczas zasypiania i czasami po przebudzeniu. Sporadycznie w ciągu dnia wskazuje czubek głowy (raz lub dwa razy) lub po przeczesaniu włosów palcami (skóra w tym miejscu wygląda normalnie). Ciemiączko jest zarośnięte. Nie miał żadnych urazów. Morfologia w normie - jedynie leukocyty objętościowo są na górnej granicy normy. CRP nie wskazuje na stan zapalny. Trzy tygodnie temu przebiły mu się górne trójki ale nigdy nie miał problemów przy ząbkowaniu. Z dziwnych rzeczy które zaobserwowałem to podczas zasypiania (i pokazywania palcem miejsca na głowie) często siada i próbuje się ułożyć ponownie do snu, chwilę się kręci po czym znowu siada i tak potrafi przez 20 minut. Nie ogląda tv, nie korzysta z telefonu. Chodzi spać regularnie o 20:00 i nie budzi się w nocy. Trzy tygodnie temu był zaszczepiony na meningokoki 3-dawką Bexero i miał spory odczyn poszczepienny na nodze. Ale po 3 dniach mu przeszło. Pediatra nie był w stanie wskazać przyczyny więc wysłał nas na SOR. Na SOR lekarka zbadała go manualnie i wystawiła skierowania do poradni okulistycznej, laryngologicznej i neurologicznej. Oczywiście jest covid i wszędzie teleporady. Najbliższy termin do poradni neurologicznej to 06.2021. Okulista szybciej. Laryngolog też niedostępny. Co może być przyczyną takiego zachowania? Od czego zacząć dalszą diagnostykę i co sprawdzić?