Co oznacza występowanie we krwi przeciwciał IgG przy jednoczesnym braku przeciwciał IgM?
Dzień dobry,
mam pytania dotyczące giardiozy:
1. Co oznacza w przypadku tej choroby występowanie we krwi przeciwciał IgG przy jednoczesnym braku przeciwciał IgM? Niestety natrafiam na sprzeczne informacje na ten temat a jest dla mnie bardzo ważna odpowiedź czy oznacza to giardiozę w formie przewlekłej? Jedne źródła podają, że przeciwciała IgG (powstające kilka tygodni od zakażenia) występują w czasie trwania giardiozy przewlekłej i do dwóch lat od wyzdrowienia a inne źródła podają że pozostają one w organiźnie przez całe życie i ich obecność nie oznacza choroby przewlekłej tylko kontakt z pasożytami Giardia lamblia mający miejsce wiele lat temu np. w dzieciństwie (jak ma to miejsce przy niektórych innych chorobach zakaźnych). Serdecznie proszę o jednoznaczą odpowiedź jak jest w rzeczywistości.
2. Czy jeśli dwie mieszkające razem osoby mają we krwi przeciwciała IgG i brak przeciwciał IgM a tylko u jednej z nich wyniki badań mikroskopowych wykazały obecność cyst Lamblii w kale a u drugiej nie, to czy możliwe jest obydwie mają przewlekłą formę giardiozy (gdyż cysty mogą nie ujawniać się czasem nawet przez kilka tygodni)? Objawy (wzdęcia, luźne stolce, bóle brzucha) mają obydwie osoby.
3. W jaki sposób przebiega zarażenie giardiozą między ludźmi? Czy domownicy osoby chorej mają obowiązkowo przechodzić leczenie bez względu na swoje wyniki? Jak ważne jest jednoczesne leczenie wszystkich domowników? Czy osoba chora może wdrożyć leczenie nie czekając na wyniki badań wszystkich domowników czy ryzykuje w ten sposób ponowne zakażenie poprzez zarażenie od nich?
