Co oznaczają kłótnie w związku?

Witam. Jestem w zwiazku 5 lat, za rok mamy brac slub, niestety mam pewien problem. Gdy moj nazeczony gdzies wychodzi, caly czas sie denerwuje, popadam jakby w zlosc, ze znow wychodzi z kolegami zeby sie napić. Przez to sa ciagle kłótnie, dzwonie do niego po kilkanascie razy, kontrolują czy wszystko jest ok. Mam wrazenie ze to tylko mi zależy w tym zwiazku, bo on gdy pije totalnie ma mnie gdzies i zapomina o moim istnieniu co doprowadza mnie do strasznej frustracji. Nie wiem co robic
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu
Psychologia
35 poziom zaufania

Witam
Rozumiem, że może Panią złościć fakt,że jak narzeczony wychodzi z kolegami to poświęca Pani mniej uwagi.Pytanie brzmi co tak złości? To że pije i się Pani martwi czy to że przy wyjściu z kolegami nie poświęca uwagi? Warto byłoby porozmawiać z narzeczonym powiedzieć mu o Pani uczuciach, obawach, ale spokojnie nie podczas klótni. Warto, żeby on wiedział, że pani dzwoni do niego z obawy, warto porozmawiać o tym, czego się pani obawia.Możliwe, że wychodzenie z kolegami narzeczonego nie musi się wiązać z tym, że mu nie zalezy.Jeżeli ten problem się nasili proszę skierować się do psychologa/ psychoterapeuty, tam uzyska Pani pomoc.

Pozdrawiam
Kamila Jakubowska

0

Zachęcam do podjęcia psychoterapii par i małżeństw. Pozwoli to Państwu lepiej zrozumieć siebie nawzajem i swoje potrzeby, jasno komunikować i budować relacje na bazie zaufania, bliskości i wzajemnego szacunku. Warto działać, szczególnie, jeśli już pojawiły się trudności w relacji, a są Państwo zmotywowani do jej utrzymania.

0

Witam, proszę skorzystać z pomocy psychologicznej, psychoterapii aby zastanowić się czym powodowana jest złość, czym Pani się martwi, porozmawiać o potrzebach w związku. Porozmawiać o tym również z partnerem. Być może chciałby skorzystać również z tej formy pomocy, terapii dla par. Planują Państwo ślub, ważne aby rozpocząć nowy etap w życiu we wzajemnym zrozumieniu, wyjaśniając wszelkie wątpliwości.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Kłótnie w związku

czy jestem zlym mezem kocham swojo zona bardzo zrobilbym dla niej wszystko a kuci sie ze mna z byle powodu nie wiem czy to wina ciazy czy ze mna jest cos nie tak
MĘŻCZYZNA, 34 LAT ponad rok temu

Dzień dobry.

Ze względu na bardzo enigmatyczny opis trudno jest odpowiedzieć na Pańskie pytanie. Ciąża i wynikające z niej zmiany mogą mieć wpływ na zachowanie Pana żony. Niewątpliwie warto jednak, by porozmawiać z żoną o całej sytuacji i o Pana uczuciach w związku z jej zachowaniem.

Pozdrawiam.

0

Witam. Ciąża może powodować nadmierną nerwowość, ponieważ w organizmie kobiety zachodzą zmiany hormonalne. Może Pan przypomnieć sobie od jakiego momentu żona zaczęła bardziej krzyczeć. Myślę tez, ze warto o zmianie jej zachowania porozmawiać z żoną, może Pan powiedzieć co Pan odczuwa w sytuacji kłótni.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Kłótnie i konflikty w związku

Ciągłe kłótnie w związku przez stwarzanie przeze mnie niestniejących problemów spowodowane brakiem zaufania po pewnych wydarzeniach z przeszłości, ktore juz sa dawno za nami. Ciagle do mnie to wraca, nie umiem zapomniec, a przeciez tak bardzo go kocham. Ciągle robie problemy o cos, co ta na prawde nie zrobil, nie daje mu swobody. Ciagle kontroluje, boje sie ze zrobi znowu to samo i ze go strace, a tego bym chyba nie przezyla. Nie wiem co robic... Ostatnimi czasy to się nasila...
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Witam Panią,
Wygląda na to, że ma Pani wiele sprzecznych uczuć do partnera - kocha go ale może mieć też ciągle dużo żalu i złości za to co zadziało się w przeszłości. Być może żal, nieufność i lęk powodują, że nie może Pani poczuć się bezpiecznie w tym związku i nadmiernie go Pani kontroluje. Żyje Pani w ciągłym poczuciu zagrożenia, a to rzeczywiście męczące. To co Pani opisała nasuwa też przypuszczenie, że może być Pani nadmiernie zależna od partnera – pisze Pani, że chyba by nie przeżyła straty. To może nasilać lęk, bo ten związek staje się Pani „być albo nie być”.
Biorąc pod uwagę, że stan się nasila zachęcam Panią do konsultacji u psychoterapeuty. Pomoc specjalisty może Pani umożliwić lepsze zrozumienie siebie i odnalezienie drogi wyjścia ze stanu, który Pani opisuje. Proszę też przyjrzeć się różnym innym obszarom w swoim życiu np. zainteresowaniom, pasjom, relacjom i zastanowić skąd może Pani jeszcze czerpać wsparcie i satysfakcję.
Serdecznie pozdrawiam,
Małgorzata Bukowska

0

Pisze Pani bardzo ogólnikowo, ale to co jest dla mnie jasne to to, że ma Pani trudność z poradzeniem sobie z jakimiś zdarzeniami z przeszłości i odbudowaniem zaufania. Jeśli rozmowa na ten temat z Pani partnerem nie pomaga, to sugeruję skorzystać z pomocy specjalisty zajmującego się terapią par.

http://www.gabinetzmian.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty