Co oznaczają silne bóle głowy u 26-latki?
Witam,
od ponad trzech tygodni męczą mnie intensywne bóle głowy, coś w rodzaju uciskaniu głowy. Również bolą mnie skronie. Dodatkowo momentami mdli mnie, ale nie kończy się to wymiotami. Na prawej skroni pojawiła mi się błękitno/zielona półokrągła linia, której nigdy wcześniej nie było (coś jak żyła ale nie jest wypukła - wcześniej nigdy na twarzy nie miałam żadnych tego typu żył). Często kręci mi się w głowie, ale dosłownie przez moment i przez sekundę miewam wrażenie, że upadnę ale jednak nie padam i po chwili czuję się dobrze (ten objaw mam już nawet od kilku miesięcy ale od trzech tygodni nasilił się). Bóle głowy również stają się nie do zniesienia, gdzie nigdy wcześniej się z tym nie borykałam. Czuję się rozkojarzona, nie mogę się na niczym skupić, momentami czuję też ucisk nawet w uszach (chociaż może ból promieniuje od głowy/skroni). Nawet oczy zaczynają być coraz bardziej zmęczone, i łapię się na tym, że widzę "mętny" obraz i wtedy "wyostrzam" wzrok by widzieć normalnie. Nie mam zielonego pojęcia co mi jest, gdyż zawsze byłam osobą zdrową - nigdy nie cierpiałam na żadne poważne choroby. W rodzinie ciocia zmarła na stwardnienie rozsiane, babcia miała białaczkę, a druga babcia choruje na problemy z tarczycą i cukrzycą. Będę wdzięczna za jakiekolwiek odpowiedzi. Niedługo udaję się do lekarza.