Co oznaczają te bóle szyi?
Witam,
Od końca maja 2020 zaczęły się moje problemy z szyją. Początkowo był to ból szyi po lewej stronie przy poruszaniu. Po wizycie u endokrynologa i USG wyszło, że mam problemy z tarczycą. Morfologia wyszła w normie. OB wyszło 3 (1-10), CRP wyszło 0,55 (0,10-5). TSH i FT4 wyszły w normie. Natomiast Anty-TG wyszło 420,6 a A-TPO 432,1 czyli dużo powyżej normy. Problem jest również z wapniem, które miałem badane 3 razy w ciągu około dwóch tygodni. Za pierwszym razem wynik wyszedł nieco powyżej normy 10.7, za drugim razem 9,97 a za trzecim 9,5. Do tego wyszedł niski PTH bo 19,00 (15-65). Wyszedł też niedobór witaminy D3, oraz fosforu 2,36 (2,5 - 4,5). Dodam też, że od tego czasu miewam stany podgorączkowe 37 - 37,5, oraz ból szyi z prawej strony w okolicach potylicy (wyczuwalny jest albo węzeł, albo jakiś guzek). Czuje też osłabienie i często jest mi zimno. Co może być przyczyną moich objawów ? Martwi mnie również wapń, ponieważ jeden z dwóch endokrynologów u których byłem powiedział, że w moim przypadku nie ma to raczej związku z tarczycą, a często występuje przy nowotworach.
