Co robić, gdy chłopak chce mnie odciąć od znajomych?
Dobry wieczór!
Potrzebuję porady, może problem wydaje się być błahym, ale jednak. Mam 22 lata, prawie od roku jestem razem z pewnym chłopakiem, również w moim wieku, kocham go, wiem, że mu na mnie zależy, wiem, że mogę na niego liczyć i że mnie kocha. Jednak boję sie pewnej rzeczy, której on nie może zaakceptować. Mam znajomych, mam koleżanki, które widział tylko raz, nie zna nikogo i za wszelką cenę próbuje mnie od tego odciąć, mimo że nigdy nie wybrałam ich zamiast jego, mimo że nie ma powodu do zazdrości. Mówi, że mając jego, nie mogę mieć znajomych, nawet koleżanek. Łączy ze sobą dwie różne sprawy, mówi że jeśli jest on to nie może liczyć się jeszcze ktoś inny, bo on nie potrzebuje nikogo innego oprócz mnie.
Chciałabym po prostu żeby wyszedł ze mną gdzieś razem, żeby było normalnie. Nie chcę tego żeby kiedyś, kiedy zamieszkamy razem, żeby nikt nie mógł mnie odwiedzić, żebym ja w towarzystwie nie mogła mówić tego co chcę. Ja ograniczyłam kontakty, kiedy tylko mogę jestem z nim, ale przecież nie jest nic złego w tym, że chciałabym pójść normalnie na kawę do kogoś, nie chcę być tak kontrolowana. Kocham go i trudno jest mi podjąć decyzję, może powinnam się z nim rozstać? Skoro tak bardzo chce zamknąć mnie w klatce? Tylko, że to jest bardzo trudne. Dlatego szukam rozwiązania, które pomoże mi tego uniknąć. Bardzo proszę o odpowiedź. Z góry serdecznie dziękuję!