Co robić, gdy on twierdzi, że potrzebuje czasu?
Co mam zrobić, gdy mi tak bardzo na nim zależy, a on mówi, że potrzebuje czasu? W zeszłym roku poznaliśmy się, ale jakoś wszystko się rozpadło... za dużo od niego wymagałam, nie zależało mi... 3 tygodnie temu odezwałam się do niego... zaczęło robić się fajnie. Spotkaliśmy się, trzymaliśmy za ręce, sypaliśmy czułe słówka. Pisaliśmy do siebie słodkie wiadomości. Dziś rano napisałam do niego, ale on bardzo chamsko odpisywał... jakoś tak sucho... Było mi przykro... Spytałam, co jest. On powiedział, że potrzebuje czasu, że to wszystko go przytłacza, że wszystko dzieje się zbyt szybko... mówi, że w zeszłym roku nie zwracałam na niego uwagi, a teraz jest wszystko zbyt szybko. Powiedział, że chce czasu, chce to wszystko przemyśleć. Czy to normalne, że on się tak zachowuje? Czy powinnam czekać?