Co robić z tymi napadami wysokiego ciśnienia?
Nagły, napadowy wzrost ciśnienia tętniczego do wartosci skurczowej 190 ,wysoki puls do 120,przy tym kłopoty żołądkowe ,połowiczne ,oślepiające widzenie,po podaniu doustnym środków obnizajacych ciśnienie i spowalniających akcje serca objawy powoli ustepują ,ale napady powtarzaja sie srednio raz na pare miesiecy w opisanej formie,zawsze nagłemu wzrostowi ciśnienia tętniczego towarzyszy żołądek przypominajacy niestrawność. Guz nadnerczy wykluczony i wszelkie choroby ,ktore mogłyby dawac takie objawy rowniez wykluczone .Diagnozy zaden lekarz nie jest w stanie postawić,a objawy wystepuja od ponad 20 lat te same / nie jest to rowniez choroba psychiczna/.Kardiolog zalecił na stałe leki obnizajace cisnienie krwi,ale przy sumiennym ich stosowaniu mimo wszystko napadowe zwyzki cisnienia sie pojawiają.Czy nerw błędny mogłby odpowiadac za powyzsze dolegliwosci.Z góry dziekuje za odpowiedz.