Co robimy z tym bólem i drętwieniem nóg?
Dzień dobry, proszę o poradę. Od tygodnia dokucza mi bardzo silny ból nóg - ale raczej nie stawów,ani mięśni. Bol przypomina odrętwienie, scierpniecie i uniemożliwia sen. Bol wychodzi jakby od bioder, podbrzusza i schodzi aż do kostek w obu nogach po tylnej stronie uda i łydki. Ulgę czasem przynosi chodzenie. Rano bol jest mniejszy i nasila się w ciągu dnia. Fizjoterapeuta po badaniu fizykalnym wykluczył rwę kulszowa. Usg Doppler wykluczył zakrzepice czy problemy z krążeniem. Bol mija na krótko po paracetamolu,nie mija jednak wrażenie odrętwienia i ciągnięcia w nogach. Proszę o poradę gdzie mogę się jeszcze udać lub co może dawać tak uporczywy rwący bol w nogach przez całą dobę?