Co się ze mną dzieje? Czy jest coś ze mną nie tak?

Mam 16 lat, jestem dziewczyną. Jestem w pierwszej klasie liceum. Bardzo przeżyłam rozstanie ze wszystkimi przyjaciółmi. Nie mogłam przestać myśleć, że już nie będziemy chodzić razem do szkoły. Dużo płakałam, miałam poczucie żalu, że nie poszłam do szkoły z przyjaciółką, tylko wybrałam inną. W dodatku w pierwszych dniach wszyscy śmiali się z mojego wyglądu. W sumie, nie widziałam w sobie nic takiego, co mogłoby innych przyprawiać o śmiech. Bardzo mnie to bolało, jednak postanowiłam to zignorować, mimo tego do dziś nie dali za wygraną. Ostatnio wyniszczają mnie lekcje wf... Nie mogę na nie chodzić. Po każdym wf. płaczę, mam poczucie rozbicia, nie potrafię wykonać żadnego ćwiczenia... Nie mam nikogo, z kim mogłabym szczerze porozmawiać. Nie znajduję żadnego wsparcia w rodzinie, przyjaciół także nie mam... Ostatnio także coraz bardziej nie mogę zwlec się z łóżka, nie mam chęci do życia, bardzo pogorszyły się moje wyniki w nauce, rozstałam się z chłopakiem (on tylko dawał mi chęć do życia), myśli mam pesymistyczne... Mam ciągłe zmiany nastroju... Boję się, że to jakaś choroba...

KOBIETA, 16 LAT ponad rok temu

Czym różni się nerwica od innych zaburzeń psychicznych?

Witaj!

Opisane przez Ciebie objawy mogą świadczyć o depresji lub fobii szkolnej. Jednak do postawienia konkretnej diagnozy wymagana jest osobista konsultacja z psychiatrą lub psychoterapeutą, który przeprowadzi z Tobą szczegółowy wywiad. Dlatego sugerowałabym, abyś umówiła się do poradni zdrowia psychicznego dla dzieci. Do poradni nie będziesz potrzebowała skierowania, jednak ze względu na fakt, iż jesteś jeszcze niepełnoletnia, w trakcie pierwszej wizyty będzie musiał towarzyszyć Ci opiekun prawny.

Nie obawiaj się kontaktu z psychiatrą. Jeśli psychiatra zdiagnozuje u Ciebie depresję, prawdpodobnie przepisze Ci leki, które poprawią Twoje samopoczucie. Fobia szkolna to bardziej temat dla psychoterapeuty, ale szczegółowych informacji udzieli Ci z pewnością psychiatra.

Bardzo Ciebie proszę, abyś nie lekceważyła swoich objawów i nie odkładała wizyty u specjalisty na później. Jeśli psychiatra lub psychoterapeuta stwierdzi, że nic Ci nie dolega, stracisz najwyżej godzinę. Jeśli jednak zostanie zdiagnozowane u Ciebie zaburzenie, taka wizyta może Ci uratować nawet życie.

Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty