Co znaczą od miesiąca zawroty głowy?
Witam, dzień dobry.
Jestem kobietą, mam 33 lata. Od miesiąca mam zawroty głowy, ale nie jest to na zasadzie, że wiruję mi obraz, tylko uczucie mega ciężkiej głowy, trochę też towarzyszy wrażenie przytkanych uszu. Problem z koncentracją, wychodząc po schodach muszę się trzymać balustrady. Przez pierwszy tydzień miałam wymioty, teraz to już ustało.
Mam tachykardię, na którą zażywam beto ZK 25 biorę ją dwa razy dziennie. Ciśnienie mam prawidłowe. Lekarz pierwszego kontaktu dał mi Betaserc i Aclexa ale nim mi to nie pomaga.
Błędnik badany 2 lata temu - wyniki idealne (miałam podobne zawroty w 2016 roku - ustały..same? po 6 miesiącach..) Teraz historia się powtarza, i nie ukrywam, że zaczyna mnie to już trochę męczyć.
Neurolog nie widzi potrzeby robienia RM głowy, nie wiem dlaczego. Dostałam skierowanie na RM odc. szyjnego.
Badania krwi w porządku, bez powodów do niepokoju, OB i morfologia w normie, CRP w normie, Cukier też. Mam skłonności do migren, zwłaszcza na zmianę ciśnienia, wtedy biorę Zolmiles.
Nie wiem za bardzo już co robić i gdzie się kierować, przez uczucie ciężkiej głowy, wirowania i pulsacji w głowie ciężko mi się skupi na czymkolwiek i funkcjonować normalnie.
Mam nadzięję, że nie muszę się martwić, czy coś mam z głową..
Byłabym bardzo wdzięczna i zobowiązana o jakąkolwiek podpowiedź czy wskazówkę.
Dziękuję.
