Co zrobić, gdy we wczesnej fazie ciąży poziom hormonu beta HCG (gonadotropina kosmówkowa) spada, zamiast rosnąć?

Zaszłam w ciążę. Po długich staraniach udało się. Jednak nie jest dobrze. Ostatnią miesiączkę miałam 19 stycznia. 20.02 moje beta HCG wynosiło 289 Ul/l; 21.02 wzrosło do 623, a dzisiaj spadło do 564. Do tego mam bolesne bóle podbrzusza i plamię. Co się dzieje? Boję się najgorszego. Lekarze mnie tylko badają i mówią, że jak ten hormon będzie spadać, to oczyszczą mnie i tyle. Jestem za granicą, tutaj lekarze mają inne podejście, niż w Polsce. Nie dostałam żadnych leków, które mogłyby mi pomóc. Dostałam tylko paracetamol na ból brzucha. Co ja mogę zrobić? Proszę o odpowiedź. Tracę już nadzieję, że będzie dobrze.

KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!

Poziom beta HCG w idealnych warunkach wzrasta dwukrotnie lub więcej co dwa dni. Nie jest to ścisła reguła, ale spadek poziomu tego hormonu w Pani krwi rzeczywiście nie napawa optymizmem. Plamienia i bóle podbrzusza mogą zwiastować rychłe poronienie. Jeśli do tego nie dojdzie, a stężenie beta HCG będzie nadal spadać, lekarz może zdecydować o wyłyżeczkowaniu jamy macicy. Póki co, sprawa nie jest jednak jeszcze przesądzona.

Niestety żadne leki nie są w stanie zapobiec poronieniu, jeśli nie mamy do czynienia z niewydolnością ciałka zółtego, czyli stanem związanym z niedoborem progesteronu (w takim przypadku pomocne jest suplementowanie progesteronu doustnie lub dopochwowo). Objawem niewydolności ciałka żółtego są plamienia i krwawienia z dróg rodnych w drugiej fazie cyklu.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty