Co zrobić przy braku zainteresowania swoim życiem?
Mam 34 lata, wydawałoby się, że jestem szczęśliwą mężatką, mam syna. Nagle wszystko stanęło do góry nogami, zrobiłam się płaczliwa, niewyspana, wstaję z musu do pracy, po powrocie kładę się spać, wstaję i znowu idę spać. Potem budzę się w nocy i nie mogę zasnąć, nie radzę sobie z emocjami, wszystko mnie denerwuje, ręce mi drżą, nie sprzątam, nie gotuję, mąż za granicą, syn je u teściowej. Są dwa dni w miesiącu, gdy mnie interesuje co się dzieje w domu, jak mąż ma przyjechać i gdy odjeżdża. Gdy jest w domu, też nie jest dobrze, kłócimy się o drobiazgi, czasami mam wrażenie, jakbym to nie była ja, tak jakbym stała z boku i jakby mnie to nie dotyczyło.