Co zrobić z chorobliwą zazdrością i brakiem wiary w siebie?
Witam, Mam na imię Marzena i mam 28 lat, jestem mężatką od 8 lat i mam 5-letnią córkę. Od ponad 2 lat mój związek przechodzi kryzys, więcej dni się kłócimy. Nigdy nie byłam zazdrosna o mojego męża, natomiast od momentu jak zaczął przesiadywać na GG z koleżanką z pracy nocami, później cały czas razem mieli zmiany, czyli partnerzy - wspólna szatnia do przebierania, pękło coś we mnie. W tym momencie nie ufam mu, nie wierzę w żadne słowo, jestem po prostu kłębkiem nerwów, nie wiem co mam robić już, jest coraz gorzej. W pracy też jest różnie - prowadzę własną działalność i jest teraz okres taki, że nie ma nikogo, bywają dni, że siedzę sama cały dzień przed komputerem. Nie wierzę w siebie, że może mi się coś udać. Nie radzę sobie z tym już, nie wiem co mam robić. Wiem jedno: mój związek się sypie, jest to kwestia czasu jeśli się nie zmienimy. Teraz pałamy do siebie nie miłością, tylko nienawiścią.