Co zrobić z tym bólem pod łopatką?
Dzień dobry.
Mój problem zaczął się kilka dni temu, kiedy wieczorem poczułam silny, kłujący ból w prawej łopatce. Ból był tak silny, że nie mogłam zasnąć, dlatego nakleiłam w to miejsce plaster opokanu. Niewiele po tym (do pół h) miałam wrażenie, że ból przesunął się do góry, lekko nad plaster. Przez następne dni ból przesuwał się w kierunku szyi i początkowo szyja bolała z prawej strony a obecnie boli już z obu stron. Smarowałam w tym czasie miejsce bolące voltarenem max, ponieważ ból bywał nie do wytrzymania. Obecnie symetrycznemu bólowi w tyle szyi towarzyszy silne zesztywnienie, ciężko mi spojrzeć w bok (obie strony tak samo), nawet niewielki zwrot sprawia mi duży ból, za każdym razem mam wrażenie jakby zaraz miało tam się coś uszkodzić.
Jestem aktywną osobą i w dniu, kiedy wieczorem pojawił się ból w łopatce brałam udział w zajęciach tanecznych, ale podczas treningu nie czułam żadnej kontuzji.
Proszę o poradę czy powinnam unieruchomić szyję, czy może starać się ją „rozruszać”? Oraz o opinię czy problem wymaga pilnej wizyty u lekarza, czy można jeszcze poczekać (jak na razie z każdym dniem zesztywnienie się nasila).