Co zrobić z tymi dolegliwościami z brzucha?
Witam serdecznie mam 19 lat mam pewien problem. Jakiś miesiąc temu wydaliłem bardzo małą ilość krwi w śluzie razem ze stolcem, natomiast dziś mój stolec miał poczęści barwę czerwono-różowatą. Nie była to raczej świeża krwisto-czerwona krew... mój stolec od jakiegoś czasu ma różne barwy czasami ciemną czasami bardzo jasną, żółtą, zieloną i czasami występuje w śluz w kale. Od roku pod lewym łukiem żebrowym mam dziwny ucisk który mi doskwiera i coś co przeskakuje mi pod tym łukiem żebrowym, na początku podejrzewałem powiększenie śledziony natomiast po usg nie stwierdzono powiększenia, jedynie co nie prawidłowego to woreczek żółciowy częściowo obkurczony i trzustka nie widoczna w badaniu, tak to reszta w porządku. Często pobolewa mnie brzuch w lewej części pod żebrami ostatnio też po prawej oraz podbrzusze. Codziennie praktycznie rano budzę się z nabrzmiałym brzuchem bolącym od gazów które przez noc się nagromadziły, bolą mnie plecy w odcinku lędzwiowym, ale myślę ze to od kręgosłupa. Rok temu odchudzałem się tylko nie wiem jak to odchudzanie mam nazwać ponieważ biegałem 8 km codziennie, jadłem tylko musli, wafle ryżowe piłem wodę z cytryną oraz herbatę odchudzającą 3 razy dziennie to była moja dieta i podczas tego w ciągu półtora miesiąca schudłem 15 kg. Zdecydowałem się zacząć odchudzać ponieważ moja sylwetka mi nie odpowiadała i przesadzałem z cukrem przez może 2 lata. Potrafiłem pić codziennie herbatę z taką ilością cukru, że doprowadzałem ją do stanu syropu i piłem taką herbatę pary razy dziennie. Miałem po prostu zakodowane w głowie ze mimo wszystko muszę schudnąć nie ważne jak, ale muszę. I co najważniejsze według mnie od 4 lat mam nawykowe zaparcia, świadomie powstrzymywałem się od stolca. Mam nadzieje ze to mniej więcej pomoże w ustaleniu prawdopodobnej przyczyny oczywiście zdaje sobię sprawę, że to nie jest wizyta u lekarza. Bardzo dziękuje i serdecznie pozdrawiam :)