Co zrobić z tymi skurczami jelit?
Witam serdecznie!!!
Miałam ostatnio bardzo stresowy okres i w związku z tym mam silny skurcz jelit trwający już 9 dni.Powodem stresu było serce.Przypuszczenie-mały zawał bez uniesienia odcinka ST.Dziś byłam u kardiologa-okazało się że oprócz tachykardii zatokowej 115 uderzeń na minutę mam zdrowe serce.Natomiast w związku z jelitami chcę się zapytać czy mam już zespół jelita drażliwego.Ból jelita grubego nie daje mi spać w nocy od kilku dni.Stolec oddaje normalnie raz dziennie.Dziś był tylko lekko luźniejszy ale w całości w związku z tą wizytą u kardiologa, natomiast przez ostatnie 8 dni był normalny.Czy mam już nerwice jelit? czy to na razie tylko stres?Jeśli diagnoza się potwierdzi jak mam żyć z dwiema nerwicami ?, bo oprócz nerwicy jelit -to do diagnozy mam ZOK , bordeline?JAk znaleźć pocieszenie w takiej sytuacji w obliczu tylu chorób nerwowych? , bo nie mam siły na to wszystko , ani pieniędzy żeby się leczyć na tyle chorób.Już sama nerwica natręctw była dla mnie bardzo trudnym wyzwaniem a teraz ból jelita mnie wykańcza.Mam nastrój depresyjny , ale trudno mi się dziwić w obliczu takiej sytuacji. ILe czasu muszą trwać objawy bólowe aby można było zdiagnozować jelito drażliwe-3miesiące , pół roku?Dziękuję bardzo z góry za odpowiedź.
