Co zrobić ze zbyt umięśnionymi udami?

Witam! Mam 16 lat. Moim problemem są zbyt grube uda. Dodatkowo, żeby było ciekawiej są one bardzo umięśnione. Czytałam, że w tej sytuacji należy unikać jazdy na rowerze i przysiadów,które tylko rozbudowują tkankę mięśniową. Niestety na udach mam też znaczne ilości "pomarańczowej skórki". Nie wiem, czy mogę zastosować jakąś dietę w moim wieku, tym bardziej, że moja waga jest prawidłowa (mam 168cm wzrostu i ważę 53 kg). Czy są jakieś ćwiczenia na uda, tak, żeby nie rozrastały się ich mięśnie? Czy może wystarczy zmienić nawyki żywieniowe (bo muszę się przyznać,że nie jadam regularnie i uwielbiam słodycze)? Ile trzeba będzie czekać na rezultaty? Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam.
16 LAT ponad rok temu

Witam,

zmienić nawyki żywieniowe na prawidłowe warto zawsze, będzie to tylko z korzyścią dla Pani zdrowia oraz pomarańczowej skórki (w jej niwelowaniu najwazniejsze są ćwicznia oraz dieta). Jednak nie ma diety, która odchudziłaby jedynie wybrane partie ciała, w Pani przypadku uda.

Warto wdrożyć nastepujące zasady:
- stałe pory posiłków, 4-5 w ciągu dnia, ostatni na 3 godziny przed snem; będą to: większe śniadanie, obiad i kolacja oraz drugie śniadanie i podwieczorek w formie przekąsek,
-prosze stosować się do piramidy zdrowego żywienia wg Instytutu Żywności i Żywienia (są to ogólne zalecenia populacyjne):

5 porcji produktów zbożowych, przy czym dla większej sytości oraz prawidłowej czynności jelit (wypróżniania) niech to będą pełnoziarniste produkty (proponuję przeczytanie artykułu Wybierz pełne ziarno..dobrodziejstw)
4 porcje (lub więcej) warzyw - niech warzywa będą tymi produktami, które dają sytość. A mamy lato i wybór teraz jest niemały i niekosztowny.
1 - 2 porcje owoców, jednak proponowałabym poprzestać na 1 większej porcji (typu duża brzoskwinia/ kawałek melona/ trzy śliwki/ trzy morele) lub 2 mniejszych porcjach, np. dodanych do jogurtu czy omleta
2 porcje produktów mlecznych (kubek mleka 1,5-2%/ pojemniczek jogurtu bez cukru/ maślanki/ kefiru/ plasterek sera żółtego/ plaster białego) - jogurt z garścią jagód będzie wspaniałym pomysłem na II śniadanie czy podwieczorek
1 porcja białka pod postacią ryby/ warzyw strączkowych (soja, groch, fasola)/ mięsa, szczególnie białego - drób, indyk

- bardzo ważne jest urozmaicenie - jak najwięcej kolorów, gatunków oraz technik przyrządzania
- w przypadku diety antycellulitowe niezmiernie ważne jest zmniejszenie spożycia tłuszczów zwierzecych  (unikaj jak ognia: fast foodów, tłustych gatunków mięs typu wieprzowina oraz produktów, w których tłuszczu nie widać gołym okiem - pasztet kupny, parówki, wędliny prasowane, salalmi, kiełbasy) i utwardzonych roślinnych (frytki, słone przekąski typu paluszki, ciastka kruche) oraz cukrów prostych (dżemy, wszelkie słodycze, kolorowe napoje gazowane)
- efekty może dać zmneijszenie ilości soli (to przede wszystkim zrezygnowanie z bardzo niekorzystnych porduktów typu instant czyli gorące kubki, zupki i sosy w proszku), gdyż pwoodowac one moga zatrzymywanie wody w organiźmie i powstawanie niektórych rodzajów cellulitu; także korzystnie na obrzeki wpływac będą produkty zawierające znaczne ilości potasu (pomidory, banany)
- istotne jest wypijanie odpowiedniej ilości płynów, ok. 2 litrów (z wyłączeniem napojów gazowanych!)
- ważny jest także błonnik (znajdziesz go w pełnoziarnistych produktach zbożowych oraz warzywach i owocach)

Na cellulit poleciłabym również masaże twardą szorstką gąbką, peelingi gruboziarniste kupne lub domowego przygotowania (z soli lub kawy) oraz nawilżanie skóry. Trudno wypowiedzieć mi się na temat skuteczności kosmetyków antycellulitowych.
Poleciłabym wizytę u trenera fitness, który posłuży radą oraz doświadczeniem jakie ćwiczenia można wykonywac choćby i w domu (jesli nie ma możliwości regularnego udziału w zajęciach). Ze swojej strony mogę służyć skromniejszą wiedzą, ale chętnie podpowiem :-) Należałoby zwiększyć udział ćwiczeń tzw. cardio. Polecam jazdę na rowerze (ale trzeba pamiętać by nie napinać mięśni oraz by jeździć na niskim obciążeniu, w umiarkowanym, wycieczkowym  tempie, za to na dłuższych trasach; za rozbudowę mięśni odpowiada wysokie obciążenie), pływanie na basenie (równomiernie chudnięcie) oraz biegi. Można zacząć od szybkiego marszu łączonego z podbiegiwaniem co kilka minut, z czasem wydłużając okres biegu. Unikałabym zajęć na stepie, ryzykowne są równiez zajęcia aerobikowe typu fat burning - z jednej strony spalą tłuszcz z bioder, ud, ale i rozwiną mięśnie. Ale tak naprawdę takie ryzyko istnieje przy ćwiczeniach każdego typu, warto więc przekonać się do ciut umięśnionego ciała. Dla równowagi sylwetki może trzeba popracować nad ramionami? Trener podpowiedziałby jak.
Na pewno nie rozbuduje mięśni streching - nada gibkości oraz smukłości mięsniom. Polecam też jogę oraz metodę ćwiczen pilates, która łączy w sobie jogę i rozciąganie i naprawdę daje efekty smukłości (przy czym ćwiczenia z założenia nastawione są głównie na strefę brzucha, ale wiem że istnieją też wersje ćwiczeń na nogi - prosze szukać w internecie np. pod hasłem Winsor Pilates)

Trzymam kciuki

Ula Bieniek

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty