Co zrobić, żeby było mnie mniej?
Dzień dobry,
mam 16 lat, 178 cm wzrostu i ważę 93 kg. Trenuję siatkówkę od 5 lat (4 razy w tygodniu po 2h), poza tym chodzę na siłownię (raz w tygodniu również po 2h). Od malutkiego zawsze byłam grubsza od innych, pomimo mojej dużej wagi sport jest ze mną od zawsze. Moi rodzice są normalnej postury, ale mój brat też jest gruby. Jestem wegetarianką od małego (moi rodzice są wegetarianami), staram się jeść na dzień kilka małych posiłków bogatych w różne witaminy, piję wodę niegazowaną lub lekko gazowaną, a od czasu do czasu jakiś sok (coś w stylu Kubusia). Gdy idę na treningi biorę do picia wodę z magnezem. Słodyczy staram się unikać, czasem po treningu zjem ciastka LuuGo. Raz w miesiącu pozwolę sobie na kawałek ciasta z jabłkami. Jakieś 3 lata temu byłam po raz pierwszy u dietetyka, przez pierwszych kilka wizyt kazał mi zapisywać to, co jem, a później mówił mi, czego powinnam unikać, a co jeść. Następnie miałam różnego rodzaju diety wymyślone przez Pana doktora i nigdy nie udało mi się schudnąć więcej niż 5 kg, ale zawsze po jakimś czasie wracałam do poprzedniej wagi. Chciałam stosować dietę 1000 kcal, ale Pan doktor mi ją odradził z powodu trybu mojego życia. Dostałam skierowania na różne badania morfologia, OB, TSH itp. - wszystkie wyniki badań są pozytywne. Oprócz skierowania na te badania dostałam skierowanie do endokrynologa (wizyta dopiero w grudniu, chyba że rodzice załatwią wcześniej). Od 4 miesiąca życia choruję na astmę oskrzelową, ale jest kontrolowana, ponieważ od 2 lat nie miałam ataku. Pomimo mojej wagi mam dobrą kondycję i gibkość, ale nie da się ukryć, że gdyby było mnie mniej mogłabym być jeszcze lepsza. Chciałabym schudnąć jakieś 15-20 kg, lecz już nie wiem co robić.
