Cykl miesiączkowy po wyjęciu wkładki antykoncepcyjnej
Witam, w styczniu (29.01.2009) parę dni po okresie (wcześniej podczas okresu byłam za granicą) miałam założoną wkładkę M***. W czasie noszenia wkładki wszystko było ok, cytologia, badania kontrolne i w ogóle super sprawa taka wkładka, tylko nie miałam praktycznie okresu. Lekarz mówił, że tak może się stać i że to normalne, można mieć przy wkładce okres 2 godz., a można mieć 2 dni - ja miałam raczej tę pierwszą wersję. Okres taki widoczny miałam tylko 5 razy w ciągu tych prawie 3 lat, 2 ostatnie to na pewno w sylwestra 31.12.2010 i 13.08.2011. Wkładkę usunęłam 20.10.2011, tj. prawie 3 lata ją miałam. Mam 7-letniego synka i czas na córunię :-) Wkładkę usuwałam raczej też nie w okresie. Wkładkę usunęłam 20.10 o godz 21, a 22.10 o 21 dostałam krwawienie, takie okresowe i trwało 2 dni mocno plus 3 dni takie słabe. Czy to był okres i od tego dnia liczyć cykl?
Czy wkładka hormonalna to tak jak tabletki - jak się odstawi albo robi przerwę to czas na okres? 5-6 wedle starego rozkładu powinnam mieć miesiączkę i nic - dziś jest wieczór 6 listopada i nic. Robię codziennie testy owulacyjne, są pozytywnie zrobione, ale wynik negatywny. Lekarz mi powiedział, gdy wyjmowałam wkładkę i zaczęłam opowiadać mu o moich planach na dziewczynkę, jak mam wszystko obliczone i w ogóle, że nie mogę się tak nastawiać, bo może być u mnie blokada na nawet 2 lata - czy coś w tym jest? Jak po pół roku nic się nie będzie działo to mam do niego przyjść. Ja nie biorę takiej ewentualności, ale czy to możliwe, że po wkładce hormonalnej będę miała problemy z zajściem w ciążę? Czy wy macie jakieś sposoby na dziewczynkę? Dziękuję, pozdrawiam i czekam na odpowiedź!