Czuję się odrzucona przez znajomych - co mam robić?
Witam... Piszę tutaj i proszę o radę, ponieważ nie chcę się udawać do żadnych lekarzy itp. Jestem dziewczyną, mam 17 lat. Otóż chodzi o to, że jestem odrzucana przez ludzi. Od września poszłam do nowej szkoły (LO). Na początku było z ludźmi ok, ale potem... Utworzyły się grupki, a ja nie zostałam do żadnej przyjęta. Jest taka grupka dziewczyn, z którą chciałabym się trzymać i mieć naprawdę dobre kontakty. Ale czuję, że one mnie nie chcą. Nie wiem, czym to jest spowodowane. Niby są dla mnie miłe, ale jak je o coś proszę, to zazwyczaj odmawiają, chociaż nie zawsze. Ostatnio koleżanka mi nawet nie chciała przesłać lekcji. Nie wiem, może powinnam w sobie coś zmienić? Jakoś specjalnie ładna nie jestem, ale brzydka też nie. Przeciętna, po prostu. Jestem spokojna, sympatyczna, skromna, nie tapetuję się. Lenia też mam, ale... kiedy ktoś mnie prosi o jakieś przesłanie lekcji czy coś, to to robię. Czasem jestem nieśmiała, ale staram się tę nieśmiałość przełamywać. Uczę się przeciętnie. Może brakuje mi też pewności siebie, nie wiem. Staram się rozmawiać z dziewczynami, ale nieraz mają do mnie inne podejście. Nawet na WF-ie, kiedy wybiera się składy do gry, to nikt mnie nie wybiera, tylko muszę dochodzić do jakiejś drużyny, bo zostaję ostatnia. Ostatnio nawet coś w sobie zmieniłam - lekko przefarbowałam włosy. Dziewczyny były zaskoczone, rozmawiały ze mną, a potem znów wyszło jak zawsze... BARDZO PROSZĘ O RADĘ...