Witam,

Fakt, iż nie zaobserwowała Pani spadku masy ciała, może być związany z rozwojem mięśni, na skutek treningu.
Inną możliwością jest, iż w wyniku podjęcia aktywności fizycznej spożywa Pani więcej jedzenia niż wcześniej.

Proszę się zastanowić, czy w wyniku treningów nie zmieniła się Pani dieta.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy mogę schudnąć, skoro bieganie mi nie pomaga?

Mam 12 lat, ważę 54 kg i mam 152 cm wzrostu. Nie podoba mi się wystający brzuch i broda. Teraz zaczęłam codziennie biegać. Ale to nic nie daje. Czy mam nadwagę? Jak mogę schudnąć?
12 LAT ponad rok temu

Witam,

według siatek cetylowych dla BMI masz lekką nadwagę. Powinnaś zacząć zdrowo się odżywiać i uprawiać sport. W Twoim wieku utrata masy ciała nie jest trudna, zwłaszcza, że stale rośniesz. Nie powinnaś stosować restrykcyjnych diet odchudzających, które mogą negatywnie wpłynąć na Twoją masę ciała i zdrowie.
Powinnaś zacząć stosować zasady zdrowego żywienia: http://portal.abczdrowie.pl/buduj-dobre-nawyki
Dodatkowo przeczytaj też http://portal.abczdrowie.pl/dieta-dla-nastolatka

Równie ważna jest aktywność fizyczna, która szczególnie w Twoim wieku odgrywa decydującą rolę w utrzymaniu szczupłej sylwetki i zdrowia. Powinnaś ćwiczyć co najmniej 30-40 minut dziennie. Przykładowe ćwiczenia, które możesz wykonywać w domu znajdziesz na stronie www.abccwiczenia.pl.

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy jestem skazana na ciągłe bieganie, załatwianie, pomaganie... Jak mam się tego pozbyć!?

Jestem bardzo (chyba, aż za bardzo) aktywną 37-latką. Moje życie rodzinne jest bardzo udane, wszyscy wiedzą, że mogą na mnie liczyć i gnam na złamanie karku, gdy ktoś w potrzebie. Lubię swoją pracę i daje mi ona możliwości rozwoju i satysfakcję. Zainteresowania i to, co robię społecznie, daje mi poczucie spełnienia potrzeb wyższych... ale czasem muszę zwolnić, bo dopada mnie jakaś fizyczna niemoc (choroba lub zmęczenie)... i wtedy się zaczyna. Nie jestem sobą, wszystko mnie drażni, jestem odrętwiała, nawet zupełna błahostka potrafi doprowadzić mnie do łez, potem jestem znowu na siebie zła, że tak reaguję i tak to trwa, aż znowu wpadnę w wir zajęć. Ukrywam to przez rozdziną i znajomymi, przyklejam uśmiech i gram! Niestety, z wiekiem zdarza mi się to coraz częściej, a czasami chciałabym tak po prostu odpocząć i parę dni poleniuchować, i mieć czas tylko na drobne przyjemności. Czy jestem skazana na ciągłe bieganie, załatwianie, pomaganie...?

KOBIETA ponad rok temu
Lek. Jan Karol Cichecki
52 poziom zaufania

Witam,

opisała Pani swoją sytuację. Rozumiem, że takie wahania nastroju przeszkadzają Pani, sprawiają cierpienie i utrudniają znacznie życie. Być może przyczyny występowania takich stanów mają podłoże emocjonalne, są związane z obrazem siebie. Wydaje mi się, że powinna Pani skonsultować się z psychologiem. Ten, w razie potrzeby, skieruje Panią do lekarza.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty