Czy bóle pod żebrem mają związek ze stresem?
Dzien dobry, mam niedoczynnosc tarczycy biore letrox 50 i mam zaburzenia lękowe. Badania krwi i ekg robione miesiac temu - wszystko w porzadku. Sporo stresu na codzien ale jest ok. Od jakiegos czas odczuwam kłucie takie chwilowe bole z prawej strony za żebrami (jakby płuco) pod piersią. Osluchowo miesiac temu tez wszystko dobrze. Ale dzis bolalo mnie chyba tak z 30 razy i ten bol trwa doslownie z 30 sekund i przechodzi. Pozniej pojawia sie znowu takie jakbu kłucie. W grudniu mialam zapalenie oskrzeli jezeli to istotne (nie leczone antybiotykiem) To nerwobóle? Stresowe zycie? Prosze o pomoc boje sie ze to cos powaznego.