Czy brać lek na stymulację owulacji, skoro jajeczkowanie występuje?
Witam serdecznie! Staram się z mężem o dziecko od roku, mam 31 lat. Wyniki hormonalne są u mnie w normie (prolaktyna, FSH, TSH, LH, progesteron na niższej granicy normy) kilka razy miałam monitorowany cykl i owulację, która była, pęcherzyk wzrastał i pękał. Ostatnio dostałam od lekarza receptę na luteinę w drugiej części cyklu, a w pierwszej C*** ( jakoś tak:)). Teraz mam 2 dzień cyklu, lek mam zacząć brać w 5 dniu cyklu do 9, ale mam wątpliwości, bo czytałam, że używa się go jak kobieta nie ma owulacji, boję się, że mogę sobie zaszkodzić i owulacji u mnie właśnie nie będzie albo będzie dużo pęcherzyków i porobią się torbiele... Na ulotce również przeczytałam, że pod wpływem C*** mogą rosnąc mięśniaki (a ja mam dwa małe około 1,5cm). Bardzo proszę o odpowiedź, czy powinnam brać ten lek od 5 dnia jak mi lekarz przepisał czy może się wstrzymać i brać po owulacji luteinę tylko? Pozdrawiam!