Brałam przez dwa lata przeróżne tabletki przeciwdepresyjne przepisywane przez lekarza, nie biorę ich raptem 3,5 miesiąca, a niedawno dowiedziałam się, że zaszłam w ciążę. Czy ten okres przed ciążą jest znaczący? Czy istnieje duże ryzyko komplikacji?
Bardzo się obawiam. Dziękuję za odpowiedź.
Witam!
Po 3,5 miesiącach substancje zawarte w lekach powinny być już dawno wydalone z organizmu i nie wpływać na rozwój dziecka. Nie powinna się Pani tym przejmować w tej chwili, nie ma ku temu medycznych podstaw.
Leki przeciwdepresyjne we wczesnej ciąży wiążą się z różnym ryzykiem dla dziecka, w zależności od specyfiku. Generalnie odradza się ich stosowanie w ciąży, chyba że sytuacja tego wymaga - w takich przypadkach przepisuje się preparaty stosunkowo bezpieczne, takie, które wydają się nie szkodzić dziecku (z przyczyn oczywistych nie przeprowadza się zaplanowanych badań działania leków na życie poczęte).
Za każdym razem taka decyzja powinna być skonsultowana z lekarzem i podejmowana indywidualnie. Ciąża jest okresem dużych emocji, z którymi niestety nie zawsze potrafimy sobie radzić. W tym okresie szczególnie ważne jest wsparcie bliskich osób, tak by uniknąć konieczności powrotu do leków, czego Pani serdecznie życzę.
Pozdrawiam!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Podwiązanie jajowodów jest uważane za bezpieczną p
Miastenia a ciąża to kwestia nurtująca kobiety w w
Mity na temat antykoncepcji trzymają się mocno. St
