Czy da się coś zrobić z niepokojem u dziecka?
Witam mój problem polega na tym, że mam prawie 8-miesięczne dziecko, zajmuję się nim sama, męża nie ma cały dniami, a mam zaledwie dwadzieścia lat. Nie wiem czy to normalne u dzieci, ale mało śpi a jak położy się spać to strasznie jest niespokojna, jakby wystraszona, czegoś jakby się bala, budzi się w nocy z krzykiem - nie raz już sobie poradzić nie mogę, bo na męża nie mam nawet co liczyć. Chodzę niewyspana, zmęczona, bo córka nocami mało co śpi, bardzo często się budzi, dnia też mało. Pomóżcie mi, czy to u dziecka normalne? Czy da się coś zrobić z tym dziecka niepokojem?