Czy da się zwymiotować wszystko?
Witam, mam 21 lat, 170 cm wzrostu i ważę 53 kg. Jestem bez wątpienia chora, jednak nie dostałam konkretnej diagnozy, co do mojego przypadku, czy to jest anoreksja bulimiczna, czy bulimia. W moim przypadku zaczęło się od drastycznej 2-miesięcznej diety. Schudłam po niej 10 kg. Następnie ogarnął mnie strach, że jak zacznę znowu jeść, to przytyję i wrócę do dawnych 70 kg. Aby temu zapobiec zaczęłam od 4 miesięcy wymiotować, uzależniłam się też od preparatów odchudzających. Schudłam do 53 kg.
Nie mam dnia bez wymiotów. Za każdym razem, gdy po wielkim obżarstwie idę do łazienki, mówię sobie: przecież i tak nie da się zwymiotować absolutnie wszystkiego, a pochłonęłam dużo za dużo kalorii, które zostaną i i tak mnie utuczą! Wymiotuję, popijam wodę i wymiotuję, aż zwracam już samą wodę. Ciągle wydaje mi się, że jestem za gruba, w lustrze dalej widzę ogromne uda, które wydają mi się ciągle tak samo grube. Skupiłam się na tej części ciała tak, że nie zwracam uwagi już na nic innego. Cały czas myślę, że mimo wymiotów mam w sobie za dużo kalorii! Mam dość tej choroby, 3 razy zmieniałam psychologa, teraz leczenie podejmuję od nowa, tym razem u psychiatry. Mam nadzieję, że na tym lekarzu już przystanę i wyjdę z tego!