Czy decyzja o rozstaniu była słuszna?
Witam
Ze swoim juz bylym chlopakiem bylam ponad pół roku. Ale znalismy sie troche dluzej poniewaz pracowalismy razem. Ma on zone. Ale kiedy zaczelismy sie spotylac jeszcze jako znajomi mowil mi zawsze ze juz z nia nie jest od jakiegos czasu. Ze rozwod to tylko kwestia czasu. Stalo sie zdecydowalam sie na zwiazek z nim. Chcial zebym z nim wyjechala zrobilam to, rzucilam prace i wyjechalam. Na poczatku bylo pieknie kolorowo jednak z czasem okazalo sie ze oszukuje mnie w kilku kwestiach ze tak naprawde nie zlozyl jeszcze papierow rozwodowych ale kochalam go i wierzylam ze w koncu to zrobi. Jednak to jego zona zdecydowala sie zrobic to jakis czas temu. Ale on dalej ma z nia dobry kontakt, pisze z nia, dzwoni. A mnie zaczal traktowac jak powietrze, wszystko jest wazniejsze niz ja. W koncu zdecydowalam sie na rozstanie. I powrot do domu. Czy to dobra decyzja czy postapilam pochopnie?