Czy dobiorę odpowiednie szkła?
Mam pewien problem. Od około trzech lat mam problemy ze wzrokiem. Na początku dostałam okulary +0,5 dioptrii na oboje oczu. Używałam ich do czytania i do pracy z komputerem. Ostatnio jednak zaczęłam nową szkołę i po badaniu okresowym okazało się, że wzrok mi się pogorszył. Odkładałam w czasie wizytę u okulisty, bo stwierdziłam, że „jakoś sobie radzę”. W ostatnich dniach jednak doszłam do wniosku, że już sobie nie radzę. Widzę gorzej z daleka i często mrużę oczy, żeby przeczytać coś, co jest w oddali ode mnie. Poszłam więc do okulistki. Po badaniu ostrości wzroku okazało się, że „przeszłam w minusy” i teraz potrzebuję szkieł -0,75 na oboje oczu. Po badaniu komputerowym z zastosowaniem kropli rozluźniających źrenice okazało się, że mam „plusy” i nie mogę dostać zlecenia na szkła minusowe. Okulistka zaproponowała mi dobranie szkieł „plusowych”. I stąd moje pytanie: Czy da się coś z tym zrobić? Nie jest najgorzej z moim wzrokiem, ale oczy częściej się męczą, mimo używania okularów „plusowych” mrużę oczy, żeby zobaczyć coś w dali i miewam bóle głowy. Czy dobranie mocniejszych szkieł plusowych pomoże? A może jest jakiś inny sposób?