Czy drugi poród też będzie rozwiązany przez cesarskie cięcie?

Witam! Jestem w 32 tygodniu ciąży. Cztery i pół roku temu urodziłam synka drogą cesarskiego cięcia - ułożenie miednicowe. Rok temu poroniłam - wyłyżeczkowanie.

Obecnie nurtuje mnie pytanie: czy obecną ciążę powinnam zakończyć porodem naturalnym, czy też cesarką? Różne opinie słyszałam. Wspomnę tylko, że przy ostatnim badaniu USG lekarz kilkakrotnie zaznaczył, że mam cienką bliznę, wynoszącą 3,6 mm. Czy w takiej sytuacji coś mi grozi? W jakim przypadku jest większe ryzyko? Proszę o opinię i pomoc. Dziękuję, Dorota.

KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Ginekologia Ciąża

Lek. Łukasz Kowalski

60 poziom zaufania

Droga Pani!

Cesarskie cięcie przed 4,5 laty z powodu ułożenia miednicowego nie jest wskazaniem do porodu tą drogą drugiego dziecka, jeśli nie będzie do tego innych wskazań. Natomiast, jeśli dojdzie do tego, że ta ciąża zostanie zakończona cesarskim cięciem, to każda kolejna również będzie musiała się tak odbyć.

Decyzję o tym, czy poród ma się odbyć siłami natury, czy też operacyjnie, należy nie do rodzącej, ale do lekarza prowadzącego poród - oczywiście pacjentka musi wyrazić na dane postępowanie zgodę. Być może uzna on, że ta cienka blizna będzie stwarzać pewne ryzyko pęknięcia macicy przy zwykłym porodzie i zdecyduje się na rozwiązanie operacyjne.

Odpowiadając na pytanie o ryzyko, pragnę podkreślić, że poród siłami i drogami natury przebiegający bez powikłań jest bezpieczniejszy dla dziecka i matki i że cesarskie cięcie powinno być wykonywane tylko w specjalnych przypadkach, gdyż jak każda operacja, stwarza pewne ryzyko powikłań dla matki, tj.: krwotok do jamy brzusznej, ropnie wewnątrzbrzuszne, ropienie rany, rozejście się szwu itd., a także dla dziecka: częstsze występowanie zaburzeń oddychania.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.