Czy grzybica może występować bez objawów?
Witam, mam pytanie dotyczące grzybicy miejsc intymnych. Kiedyś miałem objawy na penisie, które jednoznacznie wskazywałyby na występowanie grzybicy. Pojawiło się to po stosunku z moją partnerką. Postanowiłem jednak poczekać i zobaczyć, co z tym będzie. Penis był zaczerwieniony, było sporo czerwonych plamek i schodziła skóra, warto dodać, że była bardzo wysuszona, a penis swędział. Jednak po około 5-7dniach wszystkie objawy zniknęły i od tamtej pory (minął mniej więcej rok) nie miałem już takiej dolegliwości. Przejdźmy do rzeczy: Moja partnerka przy badaniach dowiedziała się, że ma nadżerkę i przy szczegółowych badaniach wyszło, że i również posiada grzybicę. Od dłuższego czasu (miesiąc) nie uprawialiśmy seksu. Czy jest możliwość, bym i ja miał grzybicę mimo braku objawów? Zero kropek, wysuszonej i łuszczącej się skóry, zero niepokojącego zapachu i brak jakiejkolwiek opuchlizny. Krótko mówiąc, penis wygląda tak, jak powinien wyglądać. Czy w związku z tym istnieje ryzyko posiadania grzybicy? Czy są jakieś jej odmiany których nie widać gołym okiem? Pozdrawiam.