Witam! Mniej więcej od 23 tygodnia ciąży dziecko ma już rozwinięty narząd słuchu, który potem jeszcze dojrzewa. Zapewne od tego momentu zaczęła Pani obserwować jego/jej reakcję na hałas - zwiększoną ruchliwość, której towarzyszy też przyspieszenie tętna. Wraz z czasem trwania ciąży słuch dziecka będzie się teraz jeszcze wyostrzał. Wpływ głośnych dźwięków na rozwój dziecka przed narodzinami nie jest w pełni zbadany.
Powszechnie uważa się, że pojedyncze, nie trwające długo ekspozycje na dźwięki o dużym natężeniu, jak np. koncert rockowy, raczej nie wpływają negatywnie na rozwój płodu (oczywiście jeśli nie stoi się godzinę tuż przy głośniku). Dopiero przebywanie w warunkach dużego hałasu regularnie przez dłuższy czas, np. w pracy przy głośnych maszynach, może wywołać poważne negatywne następstwa, jak uszkodzenie słuchu dziecka, poród przedwczesny czy zmniejszenie masy urodzeniowej. Jednakże reakcja dziecka w postaci wzmożenia ruchliwości i przyspieszenia bicia serca wskazuje jednoznacznie na występujący u niego niepokój i dyskomfort. Nawet jeśli taki jednorazowy hałas nie zaszkodzi mu na trwałe, to może nie warto narażać go na stres? Pozdrawiam serdecznie!