Czy istnieje szansa na wyleczenie otępienia?
Witam serdecznie,
Mój tata, 78 lat, niby cierpi na chorobę Parkinsona: postępujące unieruchomienie, upadki (intensywna rehabilitacja nie dawała większej poprawy). Tata zadbany, leczony u neurologa (typowo - Lewodopą, której działanie zanikło po ok. 4 latach) i przez psychiatrę (gdyż pojawiły sie epizody psychotyczne). Teraz jest w krainie "Nibylandii" - już w ogóle nie chodzi, śpi po 16 godzin na dobę. Leczenie psychiatryczne przeszło od Clozapolu po Hitoff, plasterki "oddtępiające" itd.
Bardzo mądry psychiatra - spróbował wszystkiego. Ostatecznie - skierowanie do prof. do Wawy na badanie neuropsychologiczne.
Zastanawiam się, czy to ma sens. CZY ISTNIEJA PRZYPADKI WYLECZENIE OTĘPIENIA W WIEKU 78 LAT, GDYBY wystąpiły na skutek czynników innych, niż obumieranie mózgu?
Jeśli ktoś posiada wiedzę na ten temat - że da się czymś poprawić stan otępienny - proszę o kontakt.
Z góry dziękuję