Czy jest jakaś skuteczna terapia na potliwość?
Od mniej więcej 3 lat bardzo intensywnie pocę się. Bardzo żle znoszę wysokie temperatury, zamknięte, duszne pomieszczenia a najmniejszy wysiłek (nawet ubieranie się, jedzenie, drobne prace domowe itp.) powoduje, że "leje się ze mnie" pot. Poci się tylko głowa i plecy, a pot jest bezwonny. Kiedy wejdę nawet na chwilę do sklepu jestem mokra. Cały rok - nawet zimą - chodzę z mokrą głową i plecami stąd też często dopadają mnie infekcje. Jestem po operacji tarczycy (rozpoznanie struma nodosa neutralis - strumectomia w 2005 r.) oraz amputacji piersi wycięcie węzłów chłonnych (2010 r. -leczenie hormonalne) i usunięciu macicy z przydatkami wycięcie węzłów chłonnych biodrowych (2014 r. leczenie: radio- i brachyterapia) z powodu nowotworów (obydwa rozpoznane we wczesnym stadium). Endokrynolog, pod którego opieką pozostaję od wielu lat bagatelizuje sprawę. Do dziś nie znam przyczyny tego stanu, ani czy jest możliwa jakaś terapia. Pocenie to potwornie komplikuje mi życie.