Czy jest szansa na to, że moje dziecko będzie mówić i chodzić?
Witam,
mam 4-letnią córeczkę, od 15 miesiąca ma rozpoznanie opóźnienia psychoruchowego. Urodziła się zdrowa z 10 punktami, do dziesiątego miesiąca rozwijała się prawidłowo, siedziała niesamodzielnie (oparta), gaworzyła, chodziła w chodziku. Zaniepokojona tym, że dziecko nie siedzi samodzielnie i robi się wiotkie udałam się do lekarza. Otrzymałam skierowanie do ośrodka szybkiej interwencji w Potoku w celu zdiagnozowania dziecka przez specjalistów. Lekarze orzekli opóźnienie psychoruchowe. Zalecono mi rehabilitacje ruchową logopedyczną. Jest pod kontrolą neurologa wykonane ma EEG, tomograf, rezonans, badania genetyczne pod kątem zespołu Retta oraz badania cytogenetyczne, a także metaboliczne wyniki tych badań są dobre. Wykluczono także autyzm. Jest pod stałą opieką rehabilitanta i logopedy, nauczyła się siadać i raczkować, ale mając 4 lata, nie stoi samodzielnie, nie chodzi i nie utrzymuje samodzielnie równowagi w pionie, nie wypowiada żadnych słów, buja się do przodu i do tyłu, nie potrafi skupić się dłuższy czas na jednej rzeczy, rozumie co do niej mówimy, ale bardzo trudno wyegzekwować od niej wykonania najprostszej rzeczy np. podania lalki. Jestem zaniepokojona, co może być przyczyną opóźnienia i nie wiem co jeszcze powinnam zrobić? Bardzo proszę o pomoc. Wykonane miała jeszcze badanie słuchu.