Zrobił Pan to, co w tamtym momencie było rozsądne i użyteczne - zapewnił Pan bezpieczeństwo przyjaciółce, która była w dużych emocjach i miała zamiary samobójcze. Wykazał się Pan rozwagą i odpowiedzialnością. W przypadku, gdy służby porządkowe lub medyczne mają podejrzenie, że mogło dojść do próby samobójczej, zatrzymanie w szpitalu jest typową procedurą. Jeżeli Pana przyjaciółka, jej rodzina i Pan uważacie, że pobyt w szpitalu przez tak długi czas nie jest konieczny, warto porozmawiać z personelem medycznym odpowiedzialnym za pacjentkę. Niezależnie od tego, czy przyjaciółka będzie w szpitalu, czy w domu, warto dać jej w tym trudnym czasie zrozumienie, uwagę, cierpliwość, dowiedzieć się, czego potrzebuje.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak długo moja dziewczyna może przebywać w szpitalu? – odpowiada mgr Adam Zajączkowski
- Jak pomóc przyjaciółce, która ma myśli samobójcze? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Próba samobójcza - wypis ze szpitala – odpowiada Mgr Magdalena Brudzyńska
- Czy mogę jakoś pomóc mojej przyjaciółce? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak dać sobie radę po wyjściu ze szpitala psychiatrycznego? – odpowiada Agnieszka Jamroży
- Samookaleczanie się przez 13-latkę – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Czy moja przyjaciółka chce zwrócić na siebie uwagę, czy rzeczywiście coś z nią jest? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Czy moja siostra chce popełnić samobójstwo? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jaki szpital psychiatryczny wybrać? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Podejrzenie depresji i pogorszenie stanu w szpitalu psychiatrycznym – odpowiada Mgr Agnieszka Urbanowicz
artykuły
Na wieczorze panieńskim koleżanka wepchnęła ją do basenu. Do końca życia będzie jeździć na wózku
Przyszła panna młoda została wepchnięta do basenu
Pogarda i brak współpracy - z tym spotykają się studenci medycyny na praktykach
Kiedy studiujemy, poznajemy medycynę od środka. No
Miesiącami męczyła ją zgaga. Błaha dolegliwość okazała się zaawansowanym rakiem
29-letnia matka dwójki dzieci usłyszała druzgocącą