Czy jestem zagrożona wścieklizną?

Dzień dobry, Dwa dni temu byłam na spacerze na wsi (nie mieszkam tam, nie znam nikogo). Kiedy siedziałam na ławce, podbiegł do mnie kot - wyglądał na zadbanego (nie był wychudzony, nie wyglądał na chorego), był bardzo przyjacielski, ocierał się o moje nogi, mruczał, a potem wskoczył mi na kolana. Pogłaskałam go, a on położył mi się na kolanach. Po jakimś czasie zeskoczył, a ja poszłam dalej. Może to zabrzmi głupio, ale proszę mnie uspokoić: leżąc na moich kolanach zostawił małą kropelkę śliny na spodniach. Starłam ją przedramieniem, ale zanim umyłam ręce, minęło parę godzin, w międzyczasie mogłam potrzeć oko albo usta, niestety zdarza mi się czasem obgryzać paznokcie, więc teoretycznie mogłam przenieść ślinę zwierzaka do oczu lub ust - czy grozi mi wścieklizna? Kot nie podrapał mnie ani tym bardziej nie ugryzł.
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty