Czy już jestem uzależniona od marihuany?
Od prawie 2 lat przebywam w Holandii. Na początku byłam przeciwna ogólnodostępnej marihuanie, ale później wszystko się zmieniło. Pół roku temu zmarła moja mama i od tego czasu palę codziennie. Jestem wykończona psychicznie i fizycznie, nie mam na nic ochoty, nic mnie nie cieszy, nic mi się nie chce... Wszystko robię jak robot. Chciałabym coś zmienić, ale nie wiem jak. Jestem tutaj zupełnie sama, nie mam z kim o tym porozmawiać, a nawet jakbym miała to się wstydzę.