Czy krwioplucie powinno być powodem do zmartwień?

Od tygodnia przechodzę wirusowe zapalenie gardła, które również przeszło na krtań. Pojawił się bezgłos, uczucie „przytkania” oraz wydzielina z zatok. Pracuję głosem, więc nadwyrężenie krtani nie jest czymś nadzwyczajnym. Jednakże wczoraj i dziś wraz z flegmą odkrztusiłam krew. Póki co są to 2 pojedyncze przypadki. Krew jest raczej ciemnoczerwona, nie są to nitki krwi. Wygląda bardziej jak skrzep. Główną wydzieliną jest krew, a nie żółta flegma, której w tych przypadkach nie widać. Wciąż odczuwam pieczenie i podrażnienie gardła oraz nadwyrężenie krtani, które tym bardziej daje się we znaki, gdy chwilę mówię (bezgłos znikł, jednak produkcja głosu dalej jest ciężka). Biorę teraz Sinupret, Sudafed, Momester, Xylometazolin oraz Gardimax w sprayu. Czy takowe krwioplucie powinno być powodem do zmartwienia? W pozostałych przypadkach odkrztuszania czy smarkania nie ma śladów krwi, jedynie te 2 odrębne póki co przypadki.
KOBIETA, 24 LAT 12 miesięcy temu

Dzień dobry.



Istnieje wiele przyczyn krwioplucia, dla tego w opisanym przez Panią objawów wskazana konsultacja laryngologiczna z diagnostyką.



Badanie laryngologiczne z endoskopią - diagnostyka endoskopowa górnych dróg oddechowych służy do dokładnego badania górnych dróg oddechowych.



Endoskop zawiera układ optyczny umożliwiający obejrzenie niedostępnej okolicy ciała.



W przypadku górnych dróg oddechowych badanie endoskopowe jest szczególnie przydatną metodą w diagnostyce schorzeń które zostały opisane przez Panią, nosa, nosogardła, uszu, krtani i gardła dolnego to pozwoli na dokładną ocenę i diagnozę problemu który nie powinien być bagatelizowany.



Pozdrawiam

Mariusz Bek

Naturoterapeuta

Dietetyk

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy mamy powód do zmartwienia?

Czy jeśli stosunek odbywa się w czystych warunkach (tzn. przed założeniem i po zdjęciu prezerwatywy myjemy ręce, nie robimy tego do końca i po każdym stosunku sprawdzamy czy prezerwatywa nie została uszkodzona-nigdy nie miało to miejsca) jest możliwość zajścia w ciąże? Moja dziewczyna około 03.07 (tak pokazywał kalendarzyk, lecz przeważnie przychodził on ok.3-4 później niż przewidywał kalendarzyk) powinna dostać okres, bolą ją piersi, co jakiś czas brzuch oraz ma zmiany nastroju- jak to bywa zawsze. Czy mamy powód do martwienia się? (Dziś jest 11.07.)
MĘŻCZYZNA, 23 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam,

tak dalece posunięta ostrożność nie powinna przynieść skutku w postaci nieplanowanej ciąży – sądzę, że nie mają Państwo powodów do niepokoju, natomiast proszę pamiętać, że żadna metoda antykoncepcji nie gwarantuje stuprocentowej pewności i gwarancji zabezpieczenia. Warto tu wspomnieć, że są skuteczniejsze sposoby zminimalizowania ryzyka niechcianej ciąży niż prezerwatywa. Zachęcam do lektury naszego artykułu: https://portal.abczdrowie.pl/co-to-jest-wskaznik-pearla.

Jeżeli chodzi spóźniający się okres, to jest to często przyczyną niepokoju zwłaszcza młodych kobiet. Brak menstruacji nie jest jednak jednoznaczny z ciążą – może być wiele powodów zaburzeń cyklu, w tym: silny stres, zmiana diety czy też restrykcyjne zmniejszenie kaloryczności posiłków, infekcje różnego rodzaju itd. Szerzej o tym traktuje materiał: https://portal.abczdrowie.pl/brak-miesiaczki.

Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy to jest powód do zmartwień?

Witam Od końca sierpnia obsesyjnie martwię się o swoje zdrowie. Zacząłem wmawiać sobie jaskrę i przez lęk przed nią niejednokrotnie nie potrafiłem zasnąć czy przez strach nie potrafiłem uczyć się do sprawdzianów. Specjalista stwierdził, że jestem zdrowy. Cała ta sytuacja trwała mniej więcej miesiąc. Utwierdzony w przekonaniu, iż moje oczy są zdrowe zacząłem mieć nieukładowe zawroty głowy (a przynajmniej tak mi się wydaję, gdyż definicja pasuję do tego, co odczuwam). Zacząłem szukać w internecie przyczyny tego i tak natknąłem się na stwardnienie rozsiane a później na stwardnienie zanikowe boczne. Mniej więcej od tamtej pory odczuwam słabość prawej strony organizmu. Moja prawa noga męczy się szybciej niż lewa i jakoś inaczej ją odczuwam w porównaniu do lewej. Podobnie jest z prawą ręką. Również prawa powieka jest jakaś cięższa. Miewam również wrażenie ukucia szpilek w moją skórę jednak wiem, że może być to spowodowane przewlekłym lękiem. Mam podejrzenie skoliozy i mój prawy bark jest pochylony do przodu. Do wizyty lekarskiej został tydzień a ja nie jestem w stanie normalnie funkcjonować w obawie przed kalectwem do końca życia lub przedwczesną śmiercią. Czy mój mózg był w stanie to sobie wszystko wmówić lub nasilić objawy choroby, która wcale nie musi być tak poważna? Czy jest się czym martwić? Proszę o szybką odpowiedź.
MĘŻCZYZNA, 18 LAT ponad rok temu

Szanowny Panie,



Zachęcam Pana do kontaktu z psychoterapeutą,z którym przyjrzy się Pan przyczynom obecnego stanu psychicznego, lękom oraz innym,istotnym obszarom. Warto, by przestał Pan czytać o objawach różnych chorób w internecie i zaufał diagnozom medycznym, które otrzymał Pan od lekarzy. Nadmierna koncentracja na objawach płynących z ciała może owocować utkwieniem w błędnym kole. Zdaje się,że mało uwagi poświęca Pan zdrowym częściom swojego organizmu. Mam taką fantazję czytając Pana, że ma Pan w sobie ogromną wolę życia i to jest piękne.

Psychoterapia może wnieść w Pana życie więcej spokoju.

Życzę Panu dużo dobrego na drodze do

siebie.







Małgorzata Ziółkowska

www.strefa-ciszy.online


0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty