Czy leczenie boreliozy, które zalecił mój lekarz będzie skuteczne?
Witam.
W lipcu zostałem ukąszany przez kleszcza, pojawił się rumień. Po jakiś 4-5 tygodniach od ukąszenia zrobiłem badania krwi, testy wypadły pozytywnie: IgM >200, IgG = 20. Po 4,5 tygodnia po ukąszeniu rozpocząłem leczenie antybiotykiem K***, dawką 500 mg na dobę przez 3 tygodnie. Jestem teraz w trzecim tygodniu leczenia i mam pewne wątpliwości czy dawka i rodzaj antybiotyku jest dobrze dobrany. Zastanawiam się również, czy nie należałoby przedłużyć leczenia o kolejne dni.
Dodam, że lekarz rodzinny nie miał pojęcia jakie leczenie zastosować i początkowo przepisał mi antybiotyk na 7 dni. Rumień zniknął mi prawie całkowicie, objawy jako takie ustały, z wyjątkiem zawrotów głowy. Niedługo mam też umówioną wizytę w specjalistycznej poradni chorób odzwierzęcych, nie wiem jednak czy czekać tak długo i zrobić przerwę w braniu antybiotyku. Co powinienem zrobić - zakończyć leczenie czy kontynuować? Im więcej człowiek czyta, tym więcej niewiadomych i wątpliwości, ehh...