Czy lekarz prowadzący zawsze musi informować pacjentkę ze widzi coś niepokojącego?
Dzień dobry. Jestem w 10 tyg ciąży. W 8 6 tyg miałam usg, serce pracowało z prędkością 160/min, wymiary płodu idealne do tego okresu ciąży. Jednak moja Gin nie podała wymiaru pęcherzyka żółtkowego, a na zdjeciu z usg zobaczyłam że obok Dziecka jest szara owalna plama prawie tak duża jak Dziecko, przylegała do jednej ścianki, zmartwiłam się czy to może być pęcherzyk żółtkowy, ale tak duży? Wiem że to byłby bardzo zły objaw, ale czy lekarz nie powiedziałby mi że coś jest nie tak? Czy lekarz prowadzący zawsze musi informować pacjentkę ze wodzi coś niepokojącego?
